Czy jesteś rannym ptaszkiem?

28 lutego 2020

Czy masz zwyczaj rozpoczynania dnia w obecności Bożej? Nie zawsze jest łatwo włączyć w nasze codzienne, poranne zajęcia czas na duchową odnowę, prawda? Są takie ranki, kiedy wykorzystujemy maksymalnie czas, czytając Słowo poprzez aplikację na telefonie np. YouVersion, czy modląc się w samochodzie, autobusie, pociągu, czy słuchając muzyki uwielbiającej... Bywają też jednak ranki, kiedy możemy się modlić dopiero po pięciu kawach, zajęci dziećmi, nie znajdujemy czasu, próbujemy skoncentrować się na tekście biblijnym, ale nasze myśli wędrują gdzieś daleko...

Czasem udaje nam się wstać godzinę wcześniej, by czytać Biblię, chwalić Boga i modlić się, ale musimy przyznać, że zazwyczaj wolimy pospać. Wielu tłumaczy się: „Nie jestem rannym ptaszkiem!”. A jednak każdy poranek to wspaniały dar od Boga, nowy początek, okazja, by rozpocząć od tego, co dla nas najważniejsze: nowej i świeżej relacji ze Zbawicielem. Bardzo lubię fragment, w który król Dawid opisuje swoje poranki z Bogiem: „Panie, słyszysz mój głos od rana, Już rano słowa w modlitwę układam, powierzam Tobie – i czekam” (Psalm 5,3) . Inne tłumaczenie tego wersetu: „Każdego poranka słyszysz mój głos, kiedy zanoszę moją modlitwę do ciebie. Każdego poranka kładę przed tobą na ołtarzu moje życie i czekam, by Twój ogień zstąpił na moje serce”.

Oczywiście, nie jesteśmy w stanie poświęcić na medytację i modlitwę trzech godzin każdego poranka, ale nie pozwólmy, by to powstrzymało nas przed znalezieniem choćby chwili na rozmowę i bycie sam na sam z naszym Niebieskim Ojcem. Dni biegną tak szybko, pełne nieoczekiwanych zdarzeń i sytuacji, dlatego zanim jeszcze zaczniemy dzień, Pan zaprasza nas, byśmy dostroili nasze serca w harmonii z Nim. W ten sposób otrzymamy paliwo na cały dzień!

Teraz już wiesz, dlaczego otrzymujesz moje e-maile wcześnie rano... Modlę się, by te wiadomości były dla ciebie zachętą w rozwijaniu osobistej relacji z Bogiem, który cię kocha ponad wszystko i dla którego największą przyjemnością i radością jest przebywanie w twojej obecności oraz pomaganie ci, byś ty również miał z tego radość. Dziękuję, że jesteś jednym z najwierniejszych czytelników. Cenię cię bardzo i kocham cię Bożą miłością.
Życzę ci wspaniałego, błogosławionego dnia!
Niech słowa pieśni o tym, że Bóg cię kocha ponad wszystko, głęboko zapadną w twój umysł i serce.  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...