Jak możesz przynieść radość Bogu?

1 marca 2024

Jesteśmy w bardzo wyjątkowym czasie pasyjnym, podczas którego szczególnie chcemy skupić się na tym, co zrobił dla nas Jezus. Na tym, jaki wpływ na twoje, i moje życie ma Jego śmierć i zmartwychwstanie.
Jak ty, przeżywasz ten czas? Może z czegoś rezygnujesz? Z jakiegoś rodzaju rozrywki? Oglądania TV czy mediów społecznościowych? Picia kawy? Jedzenia czekolady, węglowodanów? Jeśli tak, to gratuluję! Zawsze to dobry pomysł. Czy jednak zadajesz sobie pytanie: „Dlaczego to robię? Co to ma zmienić w moim życiu? Czy ta ofiara rzeczywiście pomoże mi bardziej zachwycić się Bogiem, rozkochać w Nim, umocnić naszą relację?”? Dyscyplina, jaką sobie narzucasz, jest godna pochwały, ale jak powiedział John H. Coe: „Dyscypliny duchowe nie przemieniają, stają się jedynie okazją do relacji, aby otworzyć serce na Ducha, który przemienia”.

Psalmista Dawid zaś tak napisał: „Gdyż Ty ofiar nie żądasz, nie chcesz całopaleń, a choćbym je nawet składał, radości Ci nie dadzą! O Boże, jedyną ofiarą, którą Ty przyjmujesz, jest duch skruszony i pełen pokory. Takiego nie odepchniesz i nigdy nim nie wzgardzisz” (Ps 51,18-19).
Oddasz Mu swoje serce? Swoją duszę ze wszystkimi jej marzeniami, planami, pragnieniami, po to by twoja relacja z Bogiem stała się jeszcze bardziej intymna? By twój zachwyt, twoja bojaźń i cześć wzrosły? To wygląda na znacznie trudniejsze niż chwilowe zrezygnowanie z czegoś, prawda?

Ale jak pisze Alicia Britt Chole: „Bóg wydaje się bardziej zainteresowany tym, czym się stajemy, niż tym, z czego rezygnujemy”. Bo niczym, nawet największymi wyrzeczeniami, nie zasłużymy sobie na Jego uznanie, na Jego uśmiech, ale każde wyrzeczenie jest warte swojej ceny, jeśli kieruje nim miłość do Boga i ludzi.
Zanurz się, w biblijne historie, obserwuj życie Jezusa, Jego reakcje na śmierć Jana Chrzciciela, na zarzuty uczonych w Piśmie, na brak wrażliwości uczniów. Wczuj się w sytuację ślepego Bartymeusza, wołającego o pomoc, udręczonego wyrzutami sumienia Zacheusza czy poszukującej szczęścia Samarytanki. Zobacz, w jaki sposób Pan odpowiadał na ich potrzeby. Znajdź trochę czasu, i odkrywaj Jezusa, jakiego nie znasz. Bardzo polecam ci serial „The Chosen”. Z pewnością pomoże ci zachwycić się Jezusem i obudzi pragnienie poznawania Go lepiej.
Życzę ci, by najbliższy miesiąc był dla ciebie dobrym czasem z Nim.  

Dobrze, że jesteś

Powrót do archiwum...