Jak owocnie przeżyć dzień?

15 lutego 2024

Kiedy myślisz o swoim typowym dniu, czy dzielisz go na części duchowe i na te zwyczajne? Może znasz Boże słowa o tym, że Pan powołuje cię do życia dla siebie, i nijak ci to nie pasuje. Bo przecież wcale nie planujesz zostać duchownym czy innym pracownikiem Kościoła. Masz pracę, sposób, w jaki lubisz odpoczywać, swoje hobby.  

Oczywiście kochasz Boga i chcesz też Jemu poświęcić czas – kiedy jesteś w kościele, modlisz się, czytasz Biblię. Masz przekonanie, że robiąc to, podobasz się Jemu. Co jednak z całą resztą dnia? Uważasz, że należy do ciebie, bo przecież Bóg nie będzie zawracał sobie głowy drobiazgami? Może zastanawiasz się, co jest duchowego w gotowaniu obiadu, spotkaniu z klientem czy robieniu zakupów? Może leżysz wieczorem w łóżku i rozmyślasz: „Czy cokolwiek z tego, co robiłem, ma znaczenie? Nie zmieniam świata, raczej pieluchy, odpowiadam na maile… syzyfowe zajęcia”. Czy wiesz, że w Starym Testamencie, który został napisany w języku hebrajskim, nie występuje słowo „duchowy”? W hebrajskim światopoglądzie całe życie jest duchowe.  

W Nowym Testamencie apostoł Paweł użył tego słowa w znaczeniu „ożywiony Duchem Świętym”. Według niego każdy aspekt naszego życia powinien być duchowy. Także Jezus nie robił rozgraniczenia. Całe Jego życie było doświadczaniem bliskości Ojca. Bóg wypełniał każdą chwilę, każdą myśl, każdy plan; jak ktoś powiedział: każdy centymetr kwadratowy Jego życia. I nie chodzi o jakieś mistyczne przeżycia, ale doświadczanie Jego pomocy, prowadzenia, wzmocnienia w codziennych sytuacjach. Bóg chce być z tobą, w każdej burzy, w każdym lęku, w każdym zmartwieniu, w każdej radości i chwilach szczęścia. W czasie gdy jedziesz samochodem, gdy zmywasz naczynia, gdy robisz zakupy itp. „Lgnij do Niego w każdej sytuacji, a On wyrówna ścieżki twego życia” (Prz 3,6).  

Rozmawiaj z Nim w krótkich modlitwach: „Panie, dziękuję ci za ten dzień”, „Panie, pomóż mi w rozmowie z szefem”, „Ojcze, dziękuję ci za bezpieczną drogę”... Bo: „On nagradza tych, którzy szczerze Go szukają” (Hbr 11,6). Bóg zmieni twoją perspektywę, nada znaczenie temu, czym się zajmujesz – nawet tym, jak by się wydawało, syzyfowym pracom. Jego obecność będzie cię napędzała, dawała siłę do robienia tego, do czego cię stworzył i powołał. Efektywnego dnia w Jego obecności i z Jego pomocą ci życzę!  

„Panie, potrzebuję Twojego błogosławieństwa i łaski na dzisiaj. Chcę polegać na Tobie w każdej sytuacji. Pomóż mi pamiętać, że to Ty jesteś Bogiem, że bez Ciebie wszystko, co robię, pozostaje puste i bez znaczenia. Wypełnij mój dzień swoją obecnością, Panie. W imieniu Jezusa, amen”.  

Dobrze, że jesteś

Powrót do archiwum...