Jezus wie, co to odrzucenie

18 marca 2024

Wyobrażasz sobie, jak by to było żyć w czasach Jezusa? Móc słuchać Go, doświadczać namacalnie Jego cudów? Może myślisz: „Tak, to by mnie przekonało do pójścia za Nim”.
Wiesz, mnie trochę przeraża fakt, że owszem, za Jezusem ciągnęły tłumy, ale raczej byli to ludzie głodni sensacji. Niewielu decydowało się iść za Nim na całego. Boję się, że mogłabym znaleźć się wśród większości.

Gdy czytałam niedawno Ewangelię Mateusza, uderzyło mnie, jak bardzo Jezus musiał czuć się odrzucony. Choć uczynił tyle cudów – w takich miastach jak Kafarnaum, Betsaida itp. – a we wszystkim, co robił, co mówił, okazywał miłość, to jednak Jego wołanie o nawrócenie, o pokutowanie było często ignorowane. Jedne z najsmutniejszych słów w Biblii zapisane są w Ewangelii Jana:
„Do swej własności przyszedł, ale swoi go nie przyjęli” (J 1,11).
Został odrzucony przez swój ukochany lud, za który zdecydował się nawet na męczeńską śmierć, by wykupić go od grzechu. Lud, desperacko potrzebujący ratunku, nie skorzystał z tego, że oto miał Wybawiciela tak blisko, że mógł Go dotknąć, porozmawiać z Nim, posłuchać Go, doświadczyć Jego mocy. Jezus został odrzucony przez najbliższych, wyrzucony przez mieszkańców z rodzinnego miasteczka. Ostatecznie umierał w samotności, opuszczony przez swoich uczniów.

Może też, zmagasz się z doświadczeniem odrzucenia? Może odepchnęli cię w dzieciństwie twoi rodzice? Koledzy nie zaakceptowali? Może rzuciła cię ukochana osoba, zdradził współmałżonek?
Chciałabym, byśmy przez najbliższy tydzień przyjrzeli się, jak – na przykładzie Jezusa –lepiej radzić sobie z odrzuceniem. Zapewniam cię, że On jest najlepszym Doradcą, z którym możesz przepracować ten temat. Rozumie cię jak nikt inny i – co więcej – ma moc, by ci pomóc. Możesz przyjść do Niego i wyżalić się, opowiedzieć, co cię boli. On zajmie się twoją zranioną duszą.
Przypomni ci, że jesteś Jego. Przygarnie cię do siebie ramionami, zapewni o tym, jak bardzo cię kocha, jak bardzo się dla niego liczysz i jak bardzo w ciebie wierzy. Bo tego właśnie się uczył, kiedy regularnie spotykał się ze swoim Ojcem.
Możesz, uchwycić się dzisiaj Jego Słowa:
„Choćby ojciec i matka mnie opuścili, Pan jednak mnie przygarnie” (Ps 27,10).

„Ojcze, dziękuję za Pana Jezusa, który doświadczył odrzucenia i doskonale mnie rozumie. Panie, Twoja miłość jest wielka. Wierzę, że mnie kochasz i akceptujesz. Chcę przede wszystkim patrzeć na Ciebie, a nie na tych, którzy mnie odrzucili. W imieniu Jezusa, amen”.  

Dobrze, że jesteś

Powrót do archiwum...