Kierujesz się Bożymi standardami?

26 stycznia 2024

Znasz takie powiedzenie: „Jesteś tym, co jesz”? Podobno już Hipokrates tak uważał, a współczesne badania tylko potwierdzają, że to, jak się odżywiasz, ma ogromny wpływ na to, jak działa cały twój organizm. Jeśli coś niedomaga w twoim ciele, przyjrzyj się temu, co jesz, i jeśli trzeba – zmień dietę.
Podobnie działa to w naszym życiu duchowym. Byśmy mieli siłę i potrafili żyć zgodnie z tym, w co wierzmy, potrzebujemy napełniać się tym, co prawdziwe, szlachetne, sprawiedliwe, czyste, miłe… Słowo Boże wzywa nas, byśmy: „Nie upodobniali się do tego świata, ale się przemieniali przez odnowienie umysłu naszego, abyśmy umieli rozróżnić, co jest wolą Bożą, co jest dobre, miłe i doskonałe” (Rz 12,2).

Biblia wielokrotnie nas ostrzega, że między nami a światem powinna zostać wytyczona wyraźna granica. Zachodnia kultura, w której żyjemy, jest – jak pisze Anne Graham Lotz – „duchowym i moralnym bankrutem. Dobro zostało zastąpione złem, a zło stało się nowym dobrem”. Co możemy zrobić, by nie nasiąkać normami tego świata, ale raczej kierować się Bożymi standardami, które nie zmieniły się od wieków i nadal obowiązują? Przyjrzyj się temu, czym się karmisz. To, co świeckie, będzie miało konkretny wpływ na ciebie, czy tego chcesz, czy nie. Sprawdzaj, czego słuchasz, co oglądasz. Jeśli to karmi twoją pożądliwość, odstaw. Nie chciej mieć z tym nic do czynienia. Zachowaj czujność! Proces uświęcenia to wybory – co wybierasz?

Kiedy staniesz dzisiaj przed dylematem – być miłym czy odpowiedzieć tym samym, zadbać najpierw o swój interes czy ustąpić innemu – na co się zdecydujesz? Bóg uhonoruje twój wybór podobania się Jemu, nawet jeśli będzie cię to kosztować i wyglądać na stratę. Proces uświęcenia to decyzja twojej woli – co chcesz zrobić ze swoim życiem, ze swoim czasem, działaniami. Czy tylko silna wola ci w tym pomoże? O tym już jutro.
Wybierz dzisiaj to, co podoba się Bogu, co jest zgodne z Jego wolą. Tego ci życzę.

„Panie, pomóż mi dzisiaj tak wybierać, by moja wiara, zaufanie, posłuszeństwo Twojemu słowu mogły rosnąć. By to, jak decyduję, pokazało, jak bardzo Cię kocham i jak ważne dla mnie jest żyć stale w Twojej obecności. W imieniu Jezusa, amen”.  

Dobrze, że jesteś

Powrót do archiwum...