Kogo chcesz dzisiaj błogosławić?

26 sierpnia 2020

Czasami wycofuję się z codziennych obowiązków, by pobyć sam na sam z Bogiem, w poście i modlitwie oraz by znaleźć inspirację do nowych tekstów, które byłyby zachętą dla innych:) Z tej okazji pojechałem do klasztoru na małą wysepkę w południowej Francji. Któregoś ranka podczas spaceru natknąłem się na dwóch biegających mnichów. Pomyślałem: wspaniale! Po chwili zobaczyłem kobietę, która przytrzymywała się zwisającej gałęzi. Najwyraźniej nie czuła się dobrze. Zaoferowałem pomoc. Opierając się na moim ramieniu, w drodze do klasztoru, Maria-Madelaine opowiedziała mi trochę o sobie. Przyszedł mi na myśl werset: „Po tym wszyscy poznają, że jesteście moimi uczniami, jeśli jedni drugich darzyć będziecie miłością” (Ewangelia Jana 13,35).
Ta sytuacja przypomniała mi też historię miłosiernego Samarytanina (możesz o niej przeczytać w 10 rozdziale Ewangelii Łukasza). Oczywiście, nie myślę o sobie jako o miłosiernym Samarytaninie, ale nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że dwóch religijnych ludzi przebiegło obok tej kobiety, nie zwracając na nią wcale uwagi. Bynajmniej nie rzucam w nich kamieniem: być może wcale jej nie widzieli...

Nie możesz sobie wyobrazić, ile radości dała mi okazja, by pomóc tej kobiecie! Po drodze Marie-Madelaine powiedziała, że właśnie ostatnio zapisała się na Cuda każdego dnia. Niesamowite, prawda? Gdybym – zatopiony w myślach – ją minął, straciłbym w jej oczach całą wiarygodność.
Zachęcam cię dzisiaj, rozejrzyj się wokół siebie. Bądź uważny! Z pewnością natkniesz się na kogoś, komu będziesz mógł pomóc przejść przez ulicę albo ponieść siatkę z zakupami; pomóc dostać się na spotkanie, zebranie; dodać komuś otuchy itp. Bądź gotowy, by poprzez proste gesty okazać innym miłość.
Niech pieśń „Give Me Your Eyes” (Daj mi Twoje oczy) będzie dla ciebie zachętą: Niech twoją modlitwą będzie prośba, by Bóg czynił cię swoim instrumentem błogosławieństwa.  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...