Kotwica, dzięki której się nie zachwiejesz…

8 kwietnia 2019

Widziałeś kiedyś kotwicę statku typu Titanic czy innego transatlantyku? Robi wrażenie! Kotwice tego typu są ogromne, wyższe od kilku mężczyzn ustawionych jeden na drugim. Na przykład główna kotwica Titanica ważyła ponad 15 ton! Bez wątpienia takiego statku – po zarzuceniu kotwicy – nic nie mogło ruszyć. Biblia również mówi nam o pewnej kotwicy: „Trzymamy się tej nadziei, jako kotwicy duszy, pewnej i niewzruszonej, sięgającej aż poza zasłonę”. (Hebrajczyków 6,19) To kotwica, która:
- nigdy cię nie zawiedzie
- pomoże ci przetrwać każdą burzę
- jest nadzieją, dzięki której się nie zachwiejesz
- jest pewniejsza niż jakiekolwiek ziemskie wsparcie

Kiedy naszą pierwszą reakcją po uderzeniu nawałnicy jest paniczne szukanie drogi ucieczki, mamy niewielkie szanse by wyjść z tego cało. Bezpieczni będziemy jednak, kiedy uchwycimy się tej „pewnej i niewzruszonej” kotwicy. Czy w twoim życiu szaleje teraz burza? Uchwyć się Jezusa. Bóg jest tą silną kotwicą, dzięki której w czasie burzy się nie zachwiejesz. On cię zabezpiecza i podtrzymuje. Tylko On może sprawić, że ostoisz się, ukryty w Jego ogromnej łasce i nieograniczonej miłości. Wichura może szaleć, ale ukryty w Jezusie – jesteś bezpieczny.

Pomódlmy się razem: „Panie Jezu, kiedy burze targają moim życiem i zaczynam się chwiać, wiem, że mogę polegać na Tobie. Mam Twoje zapewnienie, że jesteś moją kotwicą, moim pewnym schronieniem. Dlatego chcę uchwycić się Ciebie mocno; przychodzę do Ciebie. Ty błogosławisz mnie Swoją miłością, obecnością, Swoim Słowem, Swoim krzepiącym głosem. Jezu, kocham Cię! Dziękuję Ci, mój Panie. Amen”.  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...