Lepiej marzyć i ponieść porażkę, niż nie marzyć wcale!

25 maja 2020

Wszyscy mamy marzenia, prawda? I oczywiście mamy nadzieję je zrealizować. Ale niespełnione marzenie wcale nie musi być nieużyteczne.
Dlatego dzisiaj chciałbym zaproponować ci pewne ćwiczenie.
- Zapisz swoje marzenie.
- Porozmawiaj o nim z Bogiem w modlitwie.
- Zastanów się, kto mógłby ci pomóc w zrealizowaniu go.
- Podejmij konkretne działania, by je urzeczywistnić.

Nie bój się porażki. Nawet jeśli ci nie wyjdzie, nauczysz się czegoś na swoich błędach i następnym razem pójdzie ci lepiej. Bóg pragnie, byś urzeczywistniał marzenia, które On ci dał!

Chcę cię zachęcić: nie trać nadziei! Uwierz w to, o czym czytamy w Liście do Hebrajczyków: „Wiara jest podstawą spełnienia się tego wszystkiego, co jest treścią nadziei; przekonaniem o prawdziwości tego, co niewidzialne” (List do Hebrajczyków 11,1).
Nie pozwól marzeniu umrzeć! Życzę ci, byś je zrealizował z pomocą i błogosławieństwem Bożym!  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...