Na czyją pewność stawiam, swoją czy Boga?

4 marca 2024

Pewnie, znasz bardzo dobrze historię Dawida i Goliata. Myślę, że została zapisana w Biblii po to, by dodać nam otuchy. Byśmy wiedzieli, że jako Boże dzieci, kiedy stajemy wobec przeciwności, przerastających nasze siły, nigdy nie jesteśmy zdani tylko na siebie.

Cała armia wyszkolonych żołnierzy, uzbrojonych po uszy, trzęsła się ze strachu przed jednym filistyńskim wojownikiem, który – owszem – mógł pozbawić pewności siebie nawet najlepszego. Dlaczego Dawid się nie uląkł? Skąd miał odwagę, by przeciwstawić się nieporównywalnie silniejszemu, wyższemu, lepiej uzbrojonemu Goliatowi? Czy postawił na swoje doświadczenie? Na świetną zbroję, w którą chciał odziać go Saul? Nie! Nie miał żadnego z atutów, które by w jakiś sposób dodały mu pewności siebie. Co więc miał? Niezachwianą wiarę w Boga, który wyrwał go już z niejednej opresji. Pewność, że On zawsze staje po stronie swojego dziecka. Miał świadomość potęgi i wielkości Boga, dla którego nawet największy olbrzym jest zaledwie małym, żałosnym wojakiem.

Jeśli stoisz dzisiaj przed jakimś wyzwaniem, trudnym, nowym, a twoja pewność siebie znikła i leży skulona gdzieś w kącie, pamiętaj, że to nie dzięki niej możesz zwyciężyć. Bo: „Nie dzięki mocy ani dzięki sile, lecz dzięki mojemu Duchowi to się stanie – mówi Pan Zastępów. Kim ty jesteś, wysoka góro? Wobec Zorobabela staniesz się równiną” (Za 4,6-7). Słowa te usłyszał od Pana Zorobabel, który stał przed wielkim wyzwaniem odbudowania świątyni w Jerozolimie, podczas gdy wrogowie robili wszystko, by do tego nie dopuścić. A jednak świątynia została odbudowana, bo taka była Boża wola. I żaden przeciwnik, żaden problem nie stanowił dla Niego przeszkody. I nadal nie stanowi!
Jaka góra jest przed tobą, jaki olbrzym? Przejdziesz przez to zwycięsko, tylko jeśli oprzesz się na swoim wielkim Bogu, który będzie za ciebie walczył. Który podpowie ci, co możesz zrobić, i doda ci odwagi. Idź w Jego imieniu, a się nie zawiedziesz!

„Panie, chcę dzisiaj rozpocząć ten dzień w Twoim imieniu. Dziękuję Ci, że niezależnie co stanie na mojej drodze, mogę liczyć na Twoją pomoc. Ty mnie przeprowadzisz, tak by Tobie była oddana chwała i by inni zobaczyli, jak wielkim Bogiem jesteś. Dodaj mi odwagi i przypominaj mi o tym stale. Amen”.  

Dobrze, że jesteś

Powrót do archiwum...