Natura nie znosi próżni… Podobnie twój umysł!

25 kwietnia 2019

Próbowałeś kiedyś opróżnić swój umysł ze wszystkich myśli? To dość trudne, bo ciągle o czymś myślimy! Najczęściej chcielibyśmy „opróżnić umysł”, kiedy jesteśmy przeciążeni stresem, zmartwieniami, roztrząsaniem jakiegoś problemu, organizowaniem czegoś itp. Problem polega na tym, że natura nie znosi pustki. Inaczej mówiąc, twój mózg zawsze będzie chciał być czymś „wypełniony”… Pytanie brzmi – czym?

Biblia daje nam jasną wskazówkę w tym temacie: „W końcu, bracia, rozmyślajcie o tym, co prawdziwe, szlachetne, sprawiedliwe, czyste, miłe, godne polecenia, co może uchodzić za wzór i zasługuje na uznanie”. (Filipian 4,8) Tak więc opróżniając swój umysł z negatywnych myśli, czy z takich, które ciągną cię w dół, musisz „nakarmić” go czymś innym… Myślami, które są zgodne ze Słowem Boga, inspirowane przez Ducha Świętego. Joyce Meyer tak o tym mówi: „Kiedy myślisz o czymś dobrym, nie ma miejsca by weszły tam złe myśli”. Zachęcam cię, byś skupił swoje myśli i umysł na Bożych obietnicach i Jego woli dla ciebie. Niech twoje ucho będzie czułe na Jego głos, gotowe, by każdego ranka przyjąć Jego Słowo.
Nakarmisz swój umysł, wypowiadając słowa: „Tak, wszystko jest możliwe z Chrystusem!”, „To będzie udany dzień!”, „Dzisiaj znowu Bóg jest ze mną i dla mnie!”. (zob. 2 Kronik 32,8 ; Psalm 46,11)
Pomódlmy się razem: „Panie, czasami nachodzą mnie złe myśli, powodując cierpienie i niepokój… Pomóż mi je przezwyciężyć i napełniać swój umysł Twoimi myślami, Twoim Słowem. Oczyszczaj moje myśli tak, by były ci miłe! W Imieniu Jezusa, amen”.  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...