Naucz się walczyć!

4 września 2020

Kocham Boże Słowo. Uwielbiam je czytać, rozmyślać nad nim i dzielić się nim. Dzisiaj mam dla ciebie dwa wspaniałe wersety z Księgi Psalmów: „Wysławiam Pana, On jest mą Opoką! On moje ręce zaprawia do boju i uczy, jak mądrze walkę mam prowadzić. On mnie umacnia w swojej łaskawości, jest jak forteca wysoko wzniesiona. On jest moją tarczą – u Niego się schronię” (Psalm 144,1-2). Biblia uczy nas, że Bóg szkoli nas do walki. On jest twoim osobistym instruktorem, twoim trenerem. I co najważniejsze, w obliczu próby On nie zostawi cię samego ani bezbronnego, ale da ci potężną broń:
- swoje Słowo, czyli obosieczny miecz (List do Hebrajczyków 4,12);
- zbroję wojownika (List do Efezjan 6,11-18);
- drogocenną krew Jezusa, która cię ochrania (List do Kolosan 2,14-15);
- modlitwę, która skutecznie skłania wroga twojej duszy do ucieczki (List Jakuba 5,16);
- uwielbienie, które niszczy przeciwników (2 Księga Kronik 20,1-23).

To w chwilach próby uczymy się mierzyć z olbrzymami. To na ringu uczymy się walczyć, nie na trybunach. Niezależnie od tego, z jaką sytuacją musisz się mierzyć, nie bój się, gdyż Bóg nadal siedzi na swoim tronie, nadal panuje i zawsze będzie. Jemu nic nie wymyka się spod kontroli. Nie spuszczaj z Niego oczu.
Chciałbyś się teraz ze mną pomodlić? „Dziękuję Ci, mój Panie, za te doświadczenia, które mają kształtować we mnie dojrzałość po to, bym mógł wypełnić moje powołanie. Pomóż mi być gorliwym, gdy muszę trenować przed walką. Wysławiam Cię, że jesteś moją potężną tarczą. W imieniu Jezusa, amen”.

Bądź odważny w obliczu próby. Pan Zastępów walczy obok ciebie! Niech Bóg cię błogosławi!  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...