26 maja 2020
Miałeś kiedyś wątpliwości typu: „Dlaczego powinienem zacząć pisać książkę? Inni są znacznie bardziej utalentowani niż ja. Czy naprawdę muszę stanąć na scenie i wygłosić tę mowę? Czy mam założyć rodzinę, wrócić do szkoły, uruchomić ten projekt?”. A jednak czy ktokolwiek potrafił biegać, zanim nauczył się chodzić? Śpiewać, zanim nauczył się mówić?
Wszystkie wspaniałe plany, zanim się powiodły, musiały gdzieś się rozpocząć. Bóg włożył w twoje serce marzenia i pomysły. Przemówił do twojego ducha!
Przyjacielu, On już wcześniej przygotował dobre dzieła, które chce, byś wykonał w Jego mocy i dla Jego chwały! (czytaj: List do Efezjan 2,10).
Podejmij konkretne kroki, by rozwinąć ten biznes, zdać ten egzamin, popracować nad swoją kondycją... Cokolwiek Bóg włożył ci do serca.
Z Bogiem możesz to zrobić! Co więcej: będziesz w tym świetny!
Poproś Boga, by dał ci siły i determinację, jakiej potrzebujesz, by zrealizować dzieła, jakie On dla ciebie zawczasu przygotował.
„Panie, chcę odpowiedzieć na Twoje wezwanie! Wierzę, że masz plan dla mojego życia i chcesz, bym wykonał konkretne dzieła dla Twojej chwały! Ufam Ci. Wypełnij mnie swoją siłą. Daj mi pragnienie i moc, by robić to, co sprawi Ci przyjemność, do czego zachęcasz nas w Liście do Filipian 2,13. Pomóż mi zacząć ten projekt (nazwij konkretnie, co jest na twoim sercu) dla Twojej chwały. Dziękuję Ci za to, że podtrzymujesz mnie i idziesz ze mną krok po kroku. W imieniu Jezusa, amen”.
 
Dziękuję, że żyjesz!