Nie jesteśmy bezbronni

7 lutego 2024

Czy wiesz jak wielka walka toczy się o ciebie? O twoją uwagę, o twoje oddanie?  

Może znasz książkę Franka E. Perettiego „Władcy ciemności”? Niesamowita opowieść. Zrobiła na mnie piorunujące wrażenie, kiedy wiele lat temu przeczytałam ją po raz pierwszy. Bardzo namacalnie przybliżyła mi fakt istnienia dwóch rzeczywistości, w których funkcjonujemy, tej fizycznej, materialnej, i tej duchowej. Dlaczego traktuję to jako fakt, a nie jakąś alegorię? Ponieważ mówi też o tym Biblia: „Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z (…) władcami tego świata ciemności” (Ef 6,12). Kiedy wszystko w akcji powieści wydaje się iść zgodnie z wolą sił ciemności, kiedy szala zwycięstwa przechyla się na korzyść sił zła, które niezauważalnie podporządkowały sobie większość mieszkańców miasteczka, wtedy sytuacja diametralnie się zmienia. Co wpłynęło na reguły gry? Garstka wierzących zaczęła się modlić, a to uruchomiło Boże zastępy. Tak, często po prostu nie widzimy, co tak naprawdę się dzieje, nie dostrzegamy Bożej rzeczywistości, która stoi za nami. Nie jesteśmy też przygotowani na atak z drugiej strony, ze strony szatana. A jemu na niczym bardziej nie zależy niż na odcięciu nas od Bożej mocy, zniechęceniu do modlitwy i do umacniania się w Jego Słowie.  

Apostoł Paweł pisał: „To prawda, że jestem zwykłym, słabym człowiekiem, ale w swej walce nie posługuję się zwykłymi ludzkimi metodami. Nie burzę twierdz szatana bronią stosowaną przez ludzi, ale przy użyciu potężnego oręża Bożego. Taka broń potrafi obalić każdy kłamliwy argument skierowany przeciwko Bogu i każdy mur wzniesiony po to, by przeszkodzić człowiekowi odnaleźć Boga” (2 Kor 10,3-8).  

Nie jesteśmy bezbronni wobec kłamstw diabła, wobec presji społecznej, wobec swoich własnych egoistycznych pragnień. Bóg wyposażył nas w narzędzia – swoje Słowo, swojego Ducha, modlitwę, która czyni cuda. W tej walce potrzebujesz, jak pisze apostoł Paweł: „Tarczy wiary i (…) miecza Ducha, którym jest Słowo Boże” (Ef 6,17).  

„Panie, dziękuję Ci za Twoje Słowo, za to, że ma moc, że jest potężną bronią i potrafi ustrzec od wielu pokuszeń i złych wyborów. To ono zachęca mnie do szukania w Tobie pomocy. Ty jesteś zwycięzcą, Boże! Dziękuję Ci, że będziesz ze mną i dzisiaj w każdej sytuacji. W imieniu Jezusa, amen”.  

Dobrze, że jesteś

Powrót do archiwum...