Niech twój dzień się zmieni!

2 sierpnia 2020

Przez wiele lat miałem taki zły zwyczaj, by tuż po obudzeniu się przeglądać e-maile, SMS-y, sprawdzać, co nowego na Facebooku itp. W pewnym momencie uświadomiłem sobie, że miało to negatywny i toksyczny wpływ na moje myśli.

Jeden z czytelników „Cudów każdego dnia” napisał, że często dopada go zniechęcenie: „Największą trudność w moim chrześcijańskim życiu sprawia mi uczenie się wersetów biblijnych na pamięć. Brakuje mi też konsekwencji w moim życiu modlitewnym i w tym, żeby znaleźć czas na poranną modlitwę”.

Jeśli to też twój problem, nie katuj się poczuciem winy, ponieważ masz wielkiego Boga. On obiecał: - wzmacniać cię, kiedy jesteś słaby, - dać ci nowe siły, kiedy czujesz się wyczerpany, - odnowić twoją młodość jak u orła, - dodać ci na nowo energii. Chciałbym dzisiaj podzielić się z tobą trzecim kluczowym nawykiem, jakim jest medytacja. Biblia mówi o jej korzyściach w Psalmie 1,1-2: „Szczęśliwy ten, kto nie postępuje według rad nieprawych (...), lecz w Słowie Pana ma upodobanie i Jego Słowo rozważa dniem i nocą”.

Słowo „rozważać, medytować” pochodzi od łacińskiego słowa „meditatiun” oznaczającego „kontemplację, rozmyślanie”. Medytacja jest biblijna (mylimy się, jeśli uważamy, że medytują tylko wyznawcy buddyzmu). Daje ogromne korzyści, ponieważ pomaga nam ukierunkować nasze myśli na to, co naprawdę jest ważne. Niektórzy, by się zrelaksować, rozładować stres czy wewnętrzny niepokój skupiają się na oddychaniu. Ja wolę myśleć o Panu i wpatrywać się w Niego. Jednocześnie wyciszając się i oddychając spokojnie – jedno nie wyklucza drugiego.

Polecam ci sposób, który jest bardzo pomocny: nabierając powietrza, pomyśl o jednej właściwości Boga: jest dobry. Wyobraź sobie, jak wypełnia cię swoją dobrocią, tlenem.

Wypuszczając powietrze, wyobraź sobie, że On opróżnia cię z twojego ego, twoich trosk, negatywnych myśli, twojego dwutlenku węgla. Zrób to kilka razy, myśląc o kolejnych przymiotach Boga, które zauważyłeś w Jego Słowie, takich jak miłość, mądrość, radość itp. Zachęcam cię, byś medytował nad Słowem Bożym, wpatrując się w Pana, gdyż wtedy, jak mówi Psalm 1,1-2, będziesz szczęśliwy i wypełniony rozkoszą.

Niech Bóg cię błogosławi!

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...