Niech uczy cię najlepszy na świecie nauczyciel!

2 kwietnia 2019

Jezus mówi w Swoim Słowie: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy zapracowani i przeciążeni, Ja wam zapewnię wytchnienie. Weźcie na siebie moje jarzmo, uczcie się ode Mnie łagodności i pokory serca, a znajdziecie ukojenie dla swych dusz”. (Mateusz 11,28—29)

Pozwól, że zadam ci pytane: Gdybyś był poważnie chory, do kogoś byś się zwrócił? Poszedłbyś do jakiegokolwiek lekarza, czy szukałbyś najlepszego specjalisty? Myślę, że każdy z nas wolałby pójść do kogoś, kto jest specjalistą w swojej dziedzinie. Nikt nie chciałby powierzyć swojego zdrowia komuś, kto byłby niedbały czy niekompetentny. A co z naszą wiarą? Wiara potrzebuje nieustannie się rozwijać, a najbogatszym źródłem wiedzy jest sam Nauczyciel, Jezus. W Swojej miłości do nas chce nauczyć nas wszystkiego: „Pouczę cię, wskażę ci drogę, którą masz iść; będę ci służył radą, na tobie spocznie mój wzrok”. (Psalm 32,8) Czego więc powinniśmy się uczyć? Piotr, który zrozumiał istotę nauczania Jezusa, powiedział, „Panie, do kogo pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego”. (Jan 6,68)
Oto czego Bóg chciałby cię dzisiaj nauczyć….
- Jak zwolnić, by odpocząć.
- Jak przestać się denerwować i szamotać.
- Jak umieć odpuścić, by poczuć się wolnym.

Podobnie jak Maria, zatrzymaj się u stóp Jezusa i obierz tę lepszą cząstkę: daj się pouczyć przez Tego, który ma słowa życia wiecznego.
Znajdź dzisiaj ciche miejsce w swoim domu i złóż swoje ciężary u Jego stóp. A potem – wychodząc – nie zabieraj swoich problemów ze sobą, zostaw je Jezusowi w pokoju. Powiedz Mu: teraz, Ty się tym zajmij!  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...