Poczuciu winy, powiedz „nie”!

24 marca 2019

Kiedy byłem mały, bardzo bałem się, że ktoś na mnie nakrzyczy.
Też tak miałeś? Zrobiłeś coś głupiego czy złego, a kiedy tylko mama czy ojciec się zorientowali, czułeś nieuchronnie nadciągający gniew. Drżałeś w środku na samą myśl o nadciągającej karze. Dodatkowo do strachu dołączało się wyraźne poczucie winy. Nie powinieneś był tego zrobić, powinieneś był najpierw pomyśleć itp… Dorastając, po popełnieniu błędu nadal powielamy ten sam wzorzec myślenia, prowadzący do poczucia winy i strachu. Mogę cię o coś zapytać?
Czy jako chrześcijanin podchodzisz podobnie do swojego Niebiańskiego Ojca? Biblia zapewnia nas jednak, że Bóg jest: „…miłosierny i łaskawy, nieskory do gniewu, bogaty w łaskę i wierność”. (Psalm 86,15)

Jezus, umierając na krzyżu, wziął na siebie wszystkie nasze grzechy i Boży gniew. Pamiętaj, że: „Jeśli wyznajemy nasze grzechy, On jest wierny i sprawiedliwy – przebaczy nam grzechy i oczyści nas od wszelkiej nieprawości”. (1 Jan 1,9) Jezus przyjął na siebie Boży gniew po to, byś ty nie musiał go doświadczyć. Powiedz więc „nie” poczuciu winy i strachowi!

Ponieważ dzięki krwi Jezusa jesteś usprawiedliwiony, nie musisz już doświadczać Bożego gniewu, niezależnie co zrobiłeś. (zobacz Rzymian 5,9) Pamiętaj, że błądzić jest rzeczą ludzką, zaś przebaczać – boską. Bóg zawsze przyjmie cię ze współczuciem i miłosierdziem.  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...