24 grudnia 2020
Nawet jeśli uważamy się przede wszystkim za obywateli Królestwa Niebieskiego, to nadal jesteśmy częścią tego świata, w którym musimy płacić czynsz, wnosić opłaty za samochód, płacić ubezpieczenie itp.
Koszty utrzymania są bardzo realne. I czasami ta jedna myśl tak potrafi zdusić wszystkie inne, że tracimy radość, a nasza wiara wystawiana jest na próbę. Czasami możesz poczuć się przygnieciony ciężarem troski o pieniądze.
A jednak Bóg powiedział w Psalmie 132,15 : „Jego [Syjonu] zapasy hojnie pobłogosławię, Jego ubogich nakarmię chlebem”.
Jego Słowo mówi również w Ewangelii Łukasza 12,27-28 : „Zwróćcie uwagę na lilie, jak rosną, nie trudzą się ani nie przędą, a mówię wam, nawet Salomon w całym swym przepychu nie ubierał się tak, jak jedna z nich. Jeśli więc trawę na polu, która dziś jest, a jutro może być wrzucona do pieca, Bóg tak przyozdabia, o ileż bardziej zależy Mu na was, o ludzie małej wiary!”.
Bóg zna dokładnie twoje potrzeby. On może i chce je zaspokoić! Nie zapomniał o tobie i nie zostawił cię, byś radził sobie sam.
Trzymaj się mocno Jego Słowa, Jego obietnic. On jest twoim Zaopatrzycielem, również w dziedzinie finansów.
 
Dziękuję, że żyjesz!