Sielanka jeszcze nie teraz

4 stycznia 2024

Początek roku to czas, kiedy zaczynamy planować, marzymy, mamy nadzieje i oczekiwania. Taka graniczna data.
Pewnie podobnie czuł się lud izraelski, kiedy stał nad Jordanem i widział już po drugiej stronie ziemię, za którą tęsknił i z którą wiązał wielkie oczekiwania. Granicą była rzeka. Musieli zostawić wszystko, do czego przywykli w przeszłości, wszystko, co dotychczas dawało im poczucie bezpieczeństwa, a także wszystko, co złe w ich życiu. Wody Jordanu były symbolicznym oczyszczeniem z tego, co ich obciążało, co pozostawało brudne, skażone. Z czym nie mogli wejść do nowego życia.

Potrzebujesz oczyszczenia? Z tego wszystkiego, co wydarzyło się w przeszłości? Co ci ciąży, o czym wiesz, że Bogu się nie podoba? Masz jakieś niewyznane grzechy, głęboko ukryte, jakiś brak przebaczenia, poczucie winy, zwątpienie, rozczarowania, złe nawyki? Wejdź do rzeki i pozwól się obmyć, oczyścić. Rozpocznij dobrze ten nowy rok. Wkrocz na drogę utorowaną ci przez Jezusa i idź razem z Nim: „Wejdźmy na nią ze szczerym sercem, w pełni wiary, oczyszczeni w sercach od złego sumienia i obmyci na ciele wodą czystą” (Hbr 10,22).
Nie utoniesz, bo Bóg uczyni cud. Cud przebaczenia. Jezus za to umarł na krzyżu. Pragnie cię oczyścić, a wtedy w to, co nowe, co przed tobą, wejdziesz z Jego mocą i siłą. A będziesz tego potrzebować, bo nie czeka cię sielanka. Zanim lud mógł spokojnie odpocząć w swojej ziemi, musiał jeszcze zdobyć wiele miast, pokonać wielu olbrzymów. Przed tobą, również nowe bitwy, nowi wrogowie, nowa ziemia do zajęcia i mury do zburzenia. Nie bój się jednak i nie wycofuj się. Jozue otrzymał zapewnienie od samego Boga, że „go nie opuści ani nie odstąpi od niego” (J 1,5).

I te słowa Bóg mówi dzisiaj do ciebie, bo On się nie zmienił. Nigdy nie przegrał żadnej bitwy. Z Nim zawsze będziesz po zwycięskiej stronie. Zaufaj Mu dzisiaj, uchwyć się Jego mocnej ręki, a On cię poprowadzi. Bo choć może być trudno, to jednak z Bogiem doświadczysz najpiękniejszych chwil w życiu. To, co On przygotował, co jest w Jego doskonałym planie, przekroczy twoje najśmielsze oczekiwania.
Kiedy stoisz teraz, na progu nowego roku, powiedz za apostołem Pawłem: „Jedno czynię: zapominam o tym, co za mną, i wypatruję tego, co przede mną” (Flp 3,13).

„Tak, Ojcze, oczyść mnie, przebacz mi, obmyj ze wszystkiego, co się Tobie nie podoba. Uwolnij mnie od ciężaru, który dźwigam. Niech utonie w wodach Jordanu. Zabierz mnie dalej – w to, co przygotowałeś. Chcę iść z Tobą i zwyciężać w walce. Dodaj mi odwagi, siły i wiary do tego, co przede mną. W imieniu Jezusa, amen”.  

Dobrze, że jesteś

Powrót do archiwum...