Uwielbienie czyni cuda

13 stycznia 2024

Czujesz czasem, że zniewalają cię twoje troski? Przytłacza presja codzienności, mnożą się przeciwności, problemy? Przeciążają tak, aż rodzi się w tobie przekonanie, że dłużej już nie dasz rady? Uwielbianie Boga w takich właśnie okolicznościach sprawia, że łańcuchy zostają zerwane. Jest pewna niesamowita historia, o której nie bez powodu wspomina Biblia. Stanowi ona dla ciebie, i dla mnie ważną wskazówkę, co mamy robić, kiedy problemy, troski czy choroba sprawiają, że czujemy się obezwładnieni. Apostoł Paweł i Sylas głosili Słowo Boże w Filippi. Nie spodobało się to jednak urzędnikom greckim i kazali ich wychłostać, po czym wrzucili do najgłębszego lochu i zakuli w dyby. Dramatyczna, można nawet powiedzieć beznadziejna sytuacja. Nie wiem, co ja bym zrobiła w takiej chwili. Pewnie byłabym przerażona i odrętwiała ze strachu. Co jednak robią Paweł i Sylas? Wpadają w rozpacz? Użalają się nad sobą, liżąc rany? W tych głębokich ciemnościach obolali „modlili się i śpiewem wielbili Boga” (Dz 16,25). Wyobrażasz to sobie? Nie patrzyli na dyby, na rany, na ból, na innych więźniów, będących tam już pewnie sporo czasu, nie dołowali się okolicznościami, ale spoglądali na Boga, w którego wierzyli. Boga, którego znali i o którym wiedzieli, że jest wszechmogący. I wiesz, co się stało? „Nagle powstało wielkie trzęsienie ziemi, tak że zachwiały się fundamenty więzienia i natychmiast otworzyły się wszystkie drzwi, a więzy wszystkich się rozwiązały” (Dz 16,26). Uwielbienie czyni cuda. Zmienia sytuację, czasem nawet okoliczności. Wtedy Bóg wstrząsnął ziemią, by ich uwolnić. Może to zrobić i dzisiaj dla ciebie, jeśli tylko podniesiesz swój głos. W tej sytuacji, w której się znajdujesz, skup się, na wielkim i potężnym Bogu i zawołaj ze czcią: „Drogi Boże, uwielbiam i wywyższam Cię, bo Ty jesteś wielki i Ty panujesz nad wszystkim i wszystkimi”. Wielbij Go razem z psalmistą: „Błogosławiony niech będzie Pan, gdyż wysłuchał głosu błagania mojego!… Pan jest mocą moją i tarczą moją. W Nim zaufało serce moje i doznałem pomocy, rozweseliło się serce moje i pieśnią moją będę Go sławił. Pan jest mocą ludu swego i twierdzą zbawienia pomazańca swego” (Ps 28,6-8).  

Dobrze, że jesteś

Powrót do archiwum...