Żadna z twoich łez nie była daremna

5 czerwca 2020

Zakończymy dzisiaj cykl rozmyślań opartych na bestsellerowej powieści Paula Younga „The Shack” („Chata”) i filmu, jaki powstał na jej podstawie. Smutek dla nas, ludzi, jest całkowicie uzasadnionym uczuciem. Normalnym i naturalnym jest odczuwanie bólu, płacz. Lubię tę scenę w filmie, kiedy Sarah Yu (reprezentująca osobę Ducha Świętego) wylewa łzy Macka, by nawodnić ziemię, która następnie wydaje wspaniałe kwiaty i okazałe drzewa. Tak, żadna z naszych łez nie będzie zmarnowana.

W Biblii czytamy, że Bóg słyszy nasz płacz (Psalm 6,9). To wspaniały werset. Bóg, który panuje nad całym wszechświatem, słyszy, kiedy płaczesz. On widzi twój smutek, twoją rozpacz i z wielką wrażliwością na nie reaguje. To w takich trudnych chwilach szczególnie okazuje ci życzliwość, współczującą obecność i niezmienną miłość. Kiedy twoje serce jest opanowane żalem, Bóg chce cię wzmacniać zgodnie ze swoim słowem (Psalm 119,28). On chce pomóc ci przejść tę dolinę łez i odziać cię w pieśń pochwalną zamiast ducha zwątpienia, ponieważ cię kocha (Księga Izajasza 61,3).
Modlę się, byś mógł przyjąć to pocieszenie, jeśli właśnie przechodzisz przez taką dolinę.

Niech Bóg cię błogosławi!
 

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...